Strachy pod zamkową wieżą
Przebrane za upiornie bliźniaczki: pięcioletnia Natalia i jej o trzy lata młodsza siostra Magda z Czeskiego Cieszyna wygrały konkurs na najstraszniejsze straszydło, który tradycyjnie towarzyszył "Strachom pod zamkową wieżą".
– Trzeba było wymyślić strój, w którym dziewczynki wystąpią razem. Wykorzystaliśmy to, co znaleźliśmy w ogrodzie, coś dokupiliśmy w sklepie. Pomogła babcia – tłumaczyła mama dziewczynek. O miano najstraszniej przebranego straszydła walczyło ponad 60 zupełnie małych i trochę większych uczestników plenerowej imprezy na pożegnanie wakacji. Na miłośników strasznych przygód czekały jeszcze inne konkurencje w kilku punktach Zamkowego Wzgórza, a na stoiskach można było uzupełnić kolekcję upiornych gadżetów. W programie znalazł się również spektakl "Pippi Pończoszanka" w wykonaniu aktorów Sceny Bajka z Teatru w Czeskim Cieszynie. Imprezę rozpoczął korowód straszydeł, które na zakończenie wyruszyły nad Olzę, by tam podziwiać pokaz sztucznych ogni.
– Trzeba było wymyślić strój, w którym dziewczynki wystąpią razem. Wykorzystaliśmy to, co znaleźliśmy w ogrodzie, coś dokupiliśmy w sklepie. Pomogła babcia – tłumaczyła mama dziewczynek. O miano najstraszniej przebranego straszydła walczyło ponad 60 zupełnie małych i trochę większych uczestników plenerowej imprezy na pożegnanie wakacji. Na miłośników strasznych przygód czekały jeszcze inne konkurencje w kilku punktach Zamkowego Wzgórza, a na stoiskach można było uzupełnić kolekcję upiornych gadżetów. W programie znalazł się również spektakl "Pippi Pończoszanka" w wykonaniu aktorów Sceny Bajka z Teatru w Czeskim Cieszynie. Imprezę rozpoczął korowód straszydeł, które na zakończenie wyruszyły nad Olzę, by tam podziwiać pokaz sztucznych ogni.