Przedsiębiorcy z wizytą. Prefel
W zeszłym roku cie­szyń­ski Klub Przed­się­biorcy, dzia­ła­jący przy Zamku Cie­szyn, wpro­wa­dził do swo­jego pro­gramu cykl "Przed­się­biorcy z wizytą". W jego ramach człon­ko­wie Klubu mają oka­zję zwie­dzać cie­szyń­skie firmy i poznać spe­cy­fi­kę branży, w któ­rej dzia­łają. 3 kwiet­nia odbyła się kolejna taka wizyta – tym razem klu­bo­wi­cze odwie­dzili Zakład Pre­fa­bry­ka­cji Urzą­dzeń Elek­trycz­nych Pre­fel w Cie­szy­nie.

Firma Pre­fel, zało­żona 29 kwiet­nia 1986 roku, pro­du­kuje nowo­cze­sne urzą­dze­nia elek­tro­ener­ge­tyczne, na przy­kład roz­dziel­nice śred­niego i niskiego napię­cia czy szafy ste­row­ni­cze. Spe­cja­li­zuje się też w usłu­gach cię­cia blach lase­rem oraz stru­mie­niem wodno-ściernym (urzą­dze­nia, dzięki któ­rym odbywa się ten pro­ces, były pierw­szymi tego typu w powie­cie cie­szyń­skim). Warto rów­nież dodać, że jako jedna z pierw­szych w Cie­szy­nie otrzy­mała dota­cję z Unii Euro­pej­skiej w roz­da­niu 2004-2006 na maszynę do cię­cia wodą, a razem z firmą OPA-ROW z Ryb­nika jest także pro­du­cen­tem maszyny wycią­go­wej dla potrzeb ratow­nic­twa gór­ni­czego, będą­cej pro­duk­tem na skalę euro­pej­ską!

Na spo­tka­niu w sie­dzi­bie firmy, oprócz człon­ków Klubu Przed­się­biorcy, byli też obecni: bur­mistrz Cie­szyna Mie­czy­sław Szczu­rek, prze­wod­ni­czący Rady Miej­skiej Bole­sław Zemła, wice­prze­wod­ni­cząca Rady Miej­skiej Marta Kawu­lok, pre­zes Izby Gospo­dar­czej w Wodzi­sła­wiu Śląskim Krzysz­tof Dybiec, dyrek­tor Zamku Cie­szyn Ewa Gołę­biow­ska, koor­dy­na­torka Klubu Przed­się­biorcy Anna Kańska-Górniak, dyrek­tor Cie­szyń­skiego Pogo­to­wia Ratun­ko­wego Jan Kawu­lok oraz cie­szyń­scy radni – Cze­sław Banot, Krzysz­tof Kasz­tura i Ali­cja Wlach. Wszyst­kich przy­wi­tał pre­zes i wła­ści­ciel firmy Pre­fel inż. Karol Gaszek.

- Nasza firma zatrud­nia dwu­dzie­stu trzech pra­cow­ni­ków, w tym sied­miu inży­nie­rów, dzie­się­ciu z wykształ­ce­niem śred­nim, zaś reszta to na przy­kład spa­wa­cze czy ślusa­rze. Naszym dużym suk­ce­sem jest to, że w tym trud­nym okre­sie, jaki teraz mamy, żaden z nich nie został zwol­niony. Ratu­jemy się, jak możemy, czyli po pro­stu robimy wszystko, co nam wpad­nie w ręce. Bar­dzo pomo­gło nam tutaj dzie­się­cio­let­nie zwol­nie­nie z podatku od nie­ru­cho­mo­ści, za co ser­decz­nie dzię­ku­jemy bur­mi­strzowi i Radzie Miej­skiej – stwier­dził na wstę­pie Karol Gaszek.

Pod­czas spo­tka­nia głos zabrali też goście, mie­dzy innymi bur­mistrz Mie­czy­sław Szczu­rek, który wrę­czył wła­ści­cie­lowi przed­się­bior­stwa list gra­tu­la­cyjny. - Skoro firma prze­trwała tak długo, mimo burz dzie­jo­wych, to myślę, że dzi­siej­szy kry­zys raczej nie jest jej straszny. Uwa­żam, że warte jest też pod­kre­śle­nia, iż firma w ciągu tych wielu lat nie tylko nie zwol­niła żadnego pra­cow­nika, ale także nie zale­gała z pen­sjami czy podat­kami. Mogę tylko życzyć wła­ści­cie­lowi i pra­cow­ni­kom dal­szego roz­woju oraz wielu zamó­wień – powie­dział bur­mistrz Cie­szyna. - Dzięki takim cie­szyń­skim, rodzin­nym fir­mom, Cie­szyn został wyróż­niony jako mia­sto ludzi przed­się­bior­czych, o czym się dowie­dzia­łem dosłow­nie przed chwilą, jadąc na to spo­tka­nie. Ta nagroda jest zasługą wła­śnie przed­się­bior­ców, czyli ludzi, któ­rzy w tym mie­ście dzia­łają.

Mie­czy­sław Szczu­rek odniósł się też do wspo­mnia­nego przez Karola Gaszka zwol­nie­nia firmy z podatku od nie­ru­cho­mo­ści. Jak zauwa­żył, zobo­wią­zał się do tego, by ścią­gnąć biz­nes do Cie­szyna i zatrzy­mać go w mie­ście, co można zro­bić tylko za pomocą zwol­nień od podat­ków. - Jeżeli ktoś ma w Cie­szy­nie jeden zakład i sta­wia drugi czy trzeci, to jestem głę­boko prze­ko­nany, że już w tym mie­ście zosta­nie. Nato­miast jeśli ktoś wir­tu­al­nie mi obie­cuje, że wybu­duje tutaj firmę o roz­mia­rze kilku tysięcy metrów kwa­dra­to­wych i zatrudni pięć­set osób, to naj­pierw niech wbije łopatę, a póź­niej będziemy zasta­na­wiać się, co dalej – dodał bur­mistrz.

Suk­ce­sów gra­tu­lo­wali też pre­ze­sowi firmy Pre­fel Bole­sław Zemła, Krzysz­tof Dybiec oraz Ewa Gołę­biow­ska, która przy tej oka­zji wrę­czyła Karo­lowi Gasz­kowi książkę z dedy­ka­cją. Z kolei Anna Kańska-Górniak prze­ka­zała pre­ze­sowi firmy pre­zent od Klubu Przed­się­biorcy, czyli pod­kowę na szczę­ście, a także list gra­tu­la­cyjny nade­słany przez posłankę Alek­san­drę Try­buś.

Pod­czas dru­giej czę­ści spo­tka­nia wszy­scy goście mieli oka­zję zwie­dzić park maszy­nowy firmy oraz hale pro­duk­cyjne. Zoba­czyli mię­dzy innymi maszyny tnące stru­mie­niem wod­nym oraz lase­rem i wspo­mnianą już maszynę wycią­gową dla ratow­nic­twa gór­ni­czego (do tej pory Pre­fel wypro­du­ko­wał cztery takie maszyny). Przez cały czas towa­rzy­szył im Karol Gaszek, który cie­ka­wie i z pasją opo­wia­dał o wła­ści­wo­ściach czy prze­zna­cze­niu róż­nych urzą­dzeń oraz pro­duk­tów przed­się­bior­stwa. Nie zabra­kło też drob­nych upo­min­ków ze strony firmy dla odwie­dza­ją­cych. Każdy z gości otrzy­mał meta­lo­wego orzełka – rzecz jasna wycię­tego za pomocą lasera.

Tekst i zdjęcia: Marcin Wieczorek